XIIIw
Z Lidzbark.org
Czasy "pogańskie"
W okolicach dzisiejszego Lidzbarka żyli do XIV w. Pogezanie. Należeli oni do Prusów, którzy byli podobnie jak Litwini ludem bałtyjskim. Prusowie posiadali niezbyt rozwinięty język piśmienny i własny język ustny zbliżony do litewskiego. (Handlowali oni z Brytyjczykami, Rzymianami i Grekami sprzedając im przede wszystkim bursztyn - od tych ludów przejmowali oni litery kombinując je z sobą: przede wszystkim znaki Gotów i Greków.) Większą miejscowością koło Lidzbarka, w której jeszcze długi czas po kolonizacji mieszkali wyłącznie Pogezanie, jest Pilnik (albo "Pilnigk"). Nie wiemy o nich wiele. Wiemy, że czcili swoich bogów w przyrodzie. Nie tolerowali obcych - a tym bardziej obcych religii, które oznaczały wpływy obcych królów. (Św. Wojciech / Adalbert został podczas prób misjonowania przez Prusów zabity, podobnie św. Bruno z Querfurtu.)
Obszar zamieszkany przez Prusów rozciągał się od Wisły (Toruń), przez dolny Niemen do północnej części Zatoki Kurońskiej. Napadali oni na Mazowsze więc królowie polscy zainteresowani byli chrystianizacją lub wręcz podbojem Ziemi Pruskiej. Sami nie dali jednak rady. Znanym w całej Europie był fakt, że zakony krzyżowe traciły coraz więcej obszarów w Ziemi Świętej, jak również dokonania zakonu Braci Domu Niemieckiego NMP w Jerozolimie (najpierw szpitalników, a od 1189 także duchownych i rycerzy) w Siedmiogrodzie (Transylwania), gdzie na prośbę króla węgierskiego Andrzeja II. dobrze sobie radzili, broniąc tej ziemi przed Pieczyngami. 1225 musieli ją jednak oddać z powrotem Węgrom. Książę Konrad Mazowiecki chciał ich zaangażować w Prusach. Ówczesny Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Hermann von Salza - zaufany i dyplomata cesarza rzymskiego (Fryderyka II.) jak również ceniony przez papieża generał zakonu - już od długiego czasu chciał utworzyć państwo zakonne. W Złotej Bulli z Rimini Cesarz Rzymski gwarantuje zakonowi posiadanie podbitej ziemi w Prusach. To samo potwierdzają: Umowa z Kruszwicy (między zakonem a Konradem z Mazowsza) oraz Złota Bulla z Rieti 1234. Już 1227 zakon rozpoczyna powierzoną mu misję, a każdy kto zna historię zakonów krzyżowych, wie, że nie byli oni dyplomatami ale rycerzami. Przedstawia się ich jako pogromców pogan. Jest to wielkim błędem: wiele królów europejskich zmuszało swoich poddanych pod karą śmierci lub banicji do przejścia na chrześcijaństwo. Obawiali się o swoje wpływy. Chrystianizacja miała w miarę możliwości umocnić ich status. (Z Saksonii znamy tzw "Chrzest Saksoński" - kto nie wyparł się obcych bogów był na miejscu stracony. O tym, że ewangelizacja mogła wyglądać inaczej wiemy dopiero z oświecenia!) Krzyżacy nie byli tak okrutni, jak się o nich mówi: podbijali ziemie pruską, ale nie mordowali bestialsko ludności cywilnej. Jako pierwsze państwo w Europie posiadali nawet prawodawstwo socjalne!
Około roku 1260 dotarli do obszaru dzisiejszego Lidzbarka. Jako doświadczeni stratedzy wiedzieli, gdzie najlepiej ulokować zamek: między naturalnymi granicami jak rzeki lub na wzgórzach. Zamki krzyżackie oddalone od siebie były o jeden dzień drogi - tak, że w miarę potrzeby mogli szybko przerzucać wojska bez narażania ich na napaści wroga podczas noclegów. W Lidzbarku obrali sobie miejsce między rzeką Łyną a rzeką Symsarną. W miejscu łączenia się tych rzek powstaje trójkąt, którego dwa boki trudne są do pokonania. Wybudowano tam dosyć szybko zamek z drewna otoczony wałami ziemnymi. Stał on jednak niezbyt długo: podczas drugiego powstania pruskiego połączone wojska pruskie pod wodzą Clappo (Glape), Auteme (Aukteme), Reika, Dziwana i Herkusa Monte zajęły i spaliły ten zamek. Dopiero 1274 Krzyżacy odzyskali Lidzbark.
Warmia
W międzyczasie wysłannik papieski Wilhelm z Modeny nie znając zbytnio terytorium wyznaczył granice diecezji na ziemiach Prusów. Dokument erekcyjny został wystawiony w Anagni 29.07.1243. Granice diecezji były tak ogólnie określone, że w następnych stu latach korygowano i wytyczano je na nowo. Przebiegały one często po środku krain plemion pruskich. Każda z diecezji dostała jednak nazwę plemion pruskich: Sambia, Pomezania i Warmia (pomijamy Chełmińską).
Słowo "warm" oznacza w staropruskim "czerwień" a "warmyan" "czerwony".Kolorami Warmii była więc odtąd czerwień i biel. Inna - niemieckojęzyczna - nazwa tej diecezji to "Ermland". Pochodzi to prawdopodobnie od "Erb" i "Land": "spadek" i "kraina" inaczej "Ziemia otrzymana jako dar albo spadek". Jako Herb diecezji obrano baranka (z apokalipsy św. Jana) z krzyżem i chorągiewką.
Zgodnie z prawem kanonicznym jedna trzecia diecezji należała jako bona temporalna do wyposażenia finansowego biskupa i kanoników. Pierwszy biskup warmiński (Anzelm - pierwszy i ostatni członek zakonu na katedrze warmińskiej) obrał sobie 1251 i 1254 dominium w krainach Warmów, Pogezanów i Bartów. Były to komornictwa: Braniewskie, Orneckie, Lidzbarskie, Dobromiejskie, Jeziorańskie, Barczewskie i Reszelskie. Podlegały one bezpośrednio biskupowi. Olsztyńskie, Mehlsackie (Pieniężno) i Fromborskie były wyposażeniem domeny kapitulnej.
Heilsberch
Już 1260 podczas erekcji Kapituły Warmińskiej wymienia się miejscowość Heilsberch. Skąd pochodzi jednak ta nazwa?
- "Berg des Heils" - "góra swięta" przy czym "święto" może wywodzić się od pogańskiego świętego dnia, który swiętowano w pobliżu Pilnika na "Krzyżowej Górze"
- "Ellsbergas" - z pruskiego "Alle" (Łyna) i pruskiej wesji niemieckiego słowa "Burg" razem: "zamek na Łyną"
Istnieje też nazwa "Lecbark".